headEuroazjaAm PLv2

Matka Boża w Ikonie Częstochowskiej kontynuuje swoją podróż po Słowacji. 3 września dojechała do najstarszej w Słowacji diecezji nitriańskiej, gdzie początki chrześcijaństwa wiążą się z misją św. Cyryla i Metodego.

Pierwszym miejscem wizyty były Horné Lefantovce, gdzie przy biciu dzwonów Matkę Bożą przywitał wielki tłum parafian z proboszczem miejscowej fary Petrom Michalowom na czele. Wśród witających był także miejscowy burmistrz z małżonką. Modlitwy w miejskiej farze trwały do godz. 14:00.

Warto zwrócić uwagę, że w kościele Hornych Lefantovcach znajdują się relikwie bł. Zdenki Cecylii Schelingovej, pierwszej Słowaczki, która dostąpiła chwały ołtarzy, beatyfikowanej przez Jana Pawła II w 2003 r., męczennicy za wiarę w okresie brutalnych prześladowań stosowanych przez komunistów wobec chrześcijan w Czechosłowacji po II wojnie światowej. Po farsie procesu sądowego kapłanów wysyłano wówczas do więzień i do obozów pracy, szykanowano i katowano. Zamykano klasztory i kościoły. Bł. Zdenka była siostrą zakonną i pielęgniarką. Pomogła ona uciec ze szpitala choremu ks. Stefanowi Kostali, któremu poważnie groziło skazanie na śmierć. Aresztowano ją 29 lutego 1952 roku podczas kolejnej próby zorganizowania ucieczki kilku kapłanom. W czasie przesłuchań topiono ją w kadzi z wodą, rozbierano do naga i wieszano na haku, a następnie bito, ciągnięto po korytarzu za włosy, zamykano w betonowej celi bez okien i światła. Została skazana za zdradę stanu na 12 lat więzienia i 10 lat pozbawienia praw cywilnych. «Cierpieć za tych, którzy cierpią i dać za nich moje życie» — tak wyjaśniała sens swego życia jednej z uwięzionych z nią kobiet. Przebywała w więzieniu o zaostrzonym rygorze, gdzie poważnie chorowała. Zmarła mając 38 lat w szpitalu w Trnawie 31 lipca 1955 r.

Wszystkie dzwony katedralne biły na wzgórzu Zobor w Nitrze, gdy Matka Boża w Częstochowskiej Ikonie wjeżdżała na zamek. Dzwon – Andrzej, dzwon – Świerad i dzwon Benedykt. Wszystkie trzy odlane od nowa, gdyż stare zostały zniszczone w okresie komunistycznych prześladowań. Tu należy przypomnieć, że Katedra św. Emeráma w Nitrze ma wspaniałą historię. W jej podziemiach znajdują się relikwie św. Cyryla oraz pierwszego kanonizowanego Polaka – misjonarza eremity i męczennika św. Świerada – Andrzeja wraz z jego uczniem Benedyktem.

W katedrze Matkę Bożą spotkał bp Viliam Judák, ordynariusz diecezji nitriańskiej w asyście wielkiej liczby kapłanów i wiernych. Po modlitwie ks. biskup spotkał się z organizatorami peregrynacji ze słowackiego ruchu „Forum Żivota” wyrażając im swoje uznanie i poparcie. Po dwóch godzinach trzeba było pożegnać wzgórze Zobor, a kierowca musiał zdać egzamin ze swoich umiejętności przejeżdżając „Life Mobilem” przez historyczną, wąską i niską bramę zamku.

Kolejnym miejscem spotkania była Kalwaria w Nitrze u. oo. werbistów. Mszy św. przewodniczył biskup senior Dominik Tóth z archidiecezji trnavskiej, który powiedział: „Życie każdego uratowanego dziecka to wielkie zwycięstwo Niepokalanego Serca Maryi”. Biskup Tóth wskazał na Dziewicę Maryję , mówiąc, że jest ona naszą jedyną nadzieją w sytuacji tak wielkiego ataku cywilizacji śmierci. Trzeba brać przykład z trzech dzieci z Fatimy, z ich ochoczej modlitwy i ofiarowywania się za świat. Pamiętać też należy o słowach Ojca Świętego Jana Pawła II na temat trzeciej Tajemnicy Fatimskiej, że świat wszedł w spiralę śmierci, ale Bóg w swoim miłosierdziu może powstrzymać karę, jeśli znajdą się tacy ludzie, którzy zechcą ofiarowywać się i prosić o przebaczenie.

Jak zaznaczyła Anna Verešová, lider organizacji „Forum Żivota”: „Peregrynacji Matki Bożej po Słowacji towarzyszą modlitwy w intencji ochrony cywilizacji życia i miłości. Nie martwcie się, my nie jesteśmy przeciwko nikomu, my po prostu jesteśmy za życiem".