W środowy wieczór 6 lutego Matka Boża w Ikonie Częstochowskiej zatrzymała się w Daimiel. Jest ona znana z parku narodowego nazywanego las Tablas de Daimiel. Wśród wspaniałej przyrody krainy La Mancha znajduje się tutaj wiele jezior utrzymujących w zasadzie stały poziom wody i błotnych obszarów okresowo zalewanych dzięki złożonemu systemowi hydrologicznemu, łączącemu te zbiorniki z rzekami Guadiana, Cigüela, Záncara i Riansares.
Na 2000 ha Parku Narodowego de Daimiel istnieją idealne warunki do życia dla niezliczonej ilości ptaków wodnych, które zakładają tu gniazda lub odpoczywają po długich wędrówkach.
Ikona Częstochowska przyjechała do żeńskiego klasztoru klauzurowego Convento de las Mínimas. Trudno było znaleźć drogę do klasztoru, więc kierowca i opiekunowie Ikony dłuższy czas błądzili. I wówczas spotkała ich kobieta (jak sami powiedzieli, to nie oni ją spotkali, ale ona ich). Okazało się, że jest Polką i czeka na wizytę Ikony. To ona wskazała prawidłową drogę do klasztoru. Tam po powitaniu wskazano im drogę do kościoła parafialnego w Daimiel, gdzie o godzinie 20:00 odprawiono Mszę św.
Po Mszy św. w uroczystej procesji miejscowi ludzie przenieśli Ikonę z powrotem do klasztoru. Siostry adorowały Matkę Bożą przez całą noc.
W czwartek rano została odprawiona Msza św. i pożegnanie Ikony. Jedną z osób, które niosły feretron z Ikoną Częstochowską, była ta sama Polka, która spotkała „Life Mobil” i wskazała drogę. Opiekunowie Ikony nazwali ją „swoim aniołem stróżem”.
O godzinie 10:00 w swojej podróży w kierunku Madrytu Matka Boża skierowała się ku miejscowości Talavera de la Reina.