W poniedziałkowy wieczór, 12 listopada, Matka Boża w Jasnogórskiej Ikonie przybyła do Edynburga, stolicy Szkocji. U wrót Metropolitarnej Katedry Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej, Matki kościołów archidiecezji St Andrews i Edynburg, witały Ją niezwykle uroczyście prawdziwe tłumy.
W imieniu zgromadzonych Ikonę Czarnej Madonny przyjął ksiądz prałat Michael Regan, administrator katedry, któremu towarzyszyli kapłani-duszpasterze szkockiej i polskiej społeczności Edynburga.
Do katedry przybywało coraz więcej ludzi. Zbliżał się czas rozpoczęcia Mszy Św. W oczekiwaniu na Eucharystię odmawiano modlitwą różańcową. Różaniec został dany Kościołowi przez Maryję jako lekarstwo przeciw złu i wielu zebranych prawdziwie odczuło, że ta modlitwa jest szczególną pomocą na czas walki z grzechem aborcji.
Głównym celebransem Mszy Św. był biskup sufragan Stephen Robson. Wierni szczelnie wypełnili katedrę – oto Maryja gromadziła swoje dzieci wokół Chrystusowego ołtarza.
W homilii bp Robson nawiązał do obchodzonej dzień wcześniej w Wielkiej Brytanii tzw. Niedzieli Pamięci (Remembrance Sunday). Owo doroczne święto celebrowane jest w drugą niedzielę listopada, najbliższą 11 listopada, kiedy to przypada rocznica zakończenia I wojny światowej. W Niedzielę Pamięci Brytyjczycy oddają hołd żołnierzom i cywilom, weteranom i poległym w czasie obu wojen światowych, a także późniejszych konfliktów zbrojnych.
Biskup wskazał na miliony niewinnych dzieci, ofiary aborcji, tej szczególnej wojny przeciw najmniejszym i najbardziej niewinnym. O tych dzieciach jednak się nie pamięta….
Hierarcha wspomniał także niedawną międzynarodową konferencję na temat aborcji, która odbyła się w październiku w Edynburgu. Organizatorem była Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń na rzecz Profesjonalnej. Aborcji i Antykoncepcji (FIAPAC). Zebrani na niej lekarze i farmaceuci zastanawiali się, jak za pomocą antykoncepcji i aborcji „poradzić sobie z niechcianą ciążą”. „Ta konferencja to hańba dla Szkocji i jej stolicy!” – wołał do zgromadzonych bp Robson.
Na spotkanie Matki Bożej przygotowały się wszystkie parafialne grupy duszpasterskie. Polsko-szkocka wspólnota obrońców życia poprowadziła modlitwę różańcową z rozważaniami opartymi na tekstach encykliki „Humane Vitae” oraz innych dokumentów Magisterium Kościoła na temat życia i rodziny.
Potem była okazja do prywatnej modlitwy, a właściwie bardzo osobistej rozmowy z Matką Bożą. W tym czasie grupa czcicieli Miłosierdzia Bożego unisono śpiewała psalmy i kanony Taizé. Przepiękne pieśni uwielbienia zaśpiewała Czarnej Madonnie katedralna schola dziewczęca. Śpiewy trwały do późnych godzin nocnych.
Co najważniejsze, w czasie pobytu Jasnogórskiej Ikony w katedrze wystawiony był Najświętszy Sakrament. To doskonale podkreślało jedność dwóch serc, Jezusa i Maryi, w tej pielgrzymce w intencji obrony życia. Przypominało także, że nasze modlitwy możemy kierować do Jezusa przez Maryję, przez Jej wstawiennictwo.
Wszystkie modlitwy prowadzono w języku polskim i angielskim, ponieważ przy edynburskiej katedrze od lat zbiera się pokaźna grupa polskich imigrantów.
Szczególnie wzruszający był moment, kiedy przed Ikoną stanął polski harcerz. Podążał za Matką Bożą aż z Londynu, pociągiem, z licznymi przesiadkami. Przyjechał w mundurze, aby przed wizerunkiem Królowej Polski zaciągnąć wartę honorową.
Następnego dnia, we wtorek, dalej trwały gorące modlitwy wiernych, m.in. różaniec prowadzony przez Legion Maryi i wspólnotę pro-life. Odprawiono drugą Msze św. w intencji obrony życia. Ponownie odczytano Akt Zawierzenia Matce Bożej Ochrony Cywilizacji Życia i Miłości.
Wydarzeniem o wyjątkowym znaczenia był udział w uroczystościach Ojca Rafaela, kapłana Greckiego Kościoła Prawosławnego, który prowadził Modlitwę Jezusową. Jest to prastara modlitwa chrześcijańska, polegająca na wielokrotnym powtarzaniu imienia Jezusa Chrystusa. W tej modlitwie nie tylko modlący zwraca się do Jezusa, ale także sam Jezus modli się w modlącym. O. Rafael prowadził modlitwę w siedmiu językach, w intencji jedności wszystkich chrześcijan. „Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną grzesznikiem" – błagano Jezusa w języku greckim, staroangielskim, francuskim, hiszpańskim, niemieckim, włoskim i polskim, przeplatając wezwania chwilami ciszy.
Zebrani drugiego dnia w katedrze mogli usłyszeć piękne kazanie, które wygłosił ks. Jeremy Milne. Kaznodzieja skupił się na konieczności ufnej i wytrwałej modlitwy do Matki Bożej o nastanie Cywilizacji Miłości. Przypomniał, jak zawierzenie, które Maryja okazała w swoim Fiat doprowadziło do wcielenia Jezusa i ostatecznie do naszego zbawienia. Maryja jest Matką Zawierzenia i Modlitwy, Matką uczącą nas jak być ludźmi zawierzenia i modlitwy.
Czas biegł szybko. Nadszedł moment rozstania. Ceremonii pożegnania Matki Bożej w Ikonie Jasnogórskiej przewodniczył ks. Jeremy Milne, który wraz z polskim pallotynem ks. Tadeuszem Putonem oraz kapłanem edynburskiej społeczności ukraińskiej udzielili wszystkim zebranym uroczystego błogosławieństwa. Matka Boska Częstochowska wyruszyła w dalszą podróż. XIX-wieczna katedra rozbrzmiała niezwykłym dwugłosem wibrującym od serdecznych uczuć – Polacy śpiewali Czarną Madonnę, a pozostali wierni Salve Regina.
Ikonę powierzono bezpiecznym rękom Rycerzy Św. Kolumba, którzy koordynują jej transport po całej brytyjskiej ziemi. Rycerze Św. Kolumba to największa w Wielkiej Brytanii organizacja charytatywna katolickich mężczyzn. Stowarzyszenie założono w 1919 roku w Glasgow i nazwano na cześć św. Kolumba, irlandzkiego opata i misjonarza, który przyniósł wiarę do Szkocji i północnej Anglii.
Dr Stefan Boron, który koordynował peregrynację Ikony Jasnogórskiej w Edynburgu powiedział: „Pielgrzymka Czarnej Madonny przyniosła nam powiew świeżego powietrza i nadziei. Po prostu Matka Boża mobilizuje armię przeciwko kulturze śmierci. Od Oceanu do Oceanu niesie program na rzecz życia i nadaje mu taki impet, jaki tylko niebo dać może. Każdego dnia widać, że to Ona ma nad wszystkim pieczę. Zaradziła nawet temu, co ja sam przegapiłem”.
Edynburg jest poruszony obecnością kapłana Greckiego Kościoła Prawosławnego na katolickim nabożeństwie. Ludzie pytają, czy jest to już pierwszy krok na drodze ku jedności chrześcijan, za którą tak tęskni Jezus Chrystus. Wspólnota wiernych prawosławnych żyjących w Edynburgu otacza wielką czcią św. Andrzeja, którego relikwie spoczywają w Katedrze Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej. Być może nadszedł czas, aby przed relikwiarzem św. Andrzeja wspólnie modlić się o to, abyśmy byli jedno? Czyż nie jest znakiem czasu, że na ziemi brytyjskiej Matka Boża gromadzi rzazem wszystkie swoje dzieci – katolików i prawosławnych? Jak pamiętamy, w Katedrze Św. Czada w Birmingham przed Ikoną Matki Bożej Częstochowskiej spotkali się z katolikami wierni z Rosyjskiego i Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego za granicą.