W święto Matki Bożej Częstochowskiej 26 sierpnia peregrynująca Ikona, pod opieką o. Petera Westa oraz grupy obrońców życia, wzięła udział w modlitwie przed dwiema klinikami aborcyjnymi w stanie Maryland.
Były to „Centrum Planowania Rodziny Potomac” w Rockville oraz „Klinika Usług Zdrowia Reprodukcyjnego” w Germantown, gdzie aborcjonista LeRoy Carhart dokonuje późnych aborcji (w siódmym, ósmym i dziewiątym miesiącu ciąży).
Wczesnym rankiem, o godzinie 6:30 ks. Peter West odprawił Mszę św. w Germantown w kościele św. Matki Elżbiety Seton SC (pierwszej świętej urodzonej w Stanach Zjednoczonych). Po modlitwie pod kliniką aborcyjną w Germantown, w której brała udział grupa kilkudziesięciu obrońców życia, pojechano do Rockville. Modlitwa była bardzo gorąca.
Następnego dnia Ellen Castellano, pracująca jako konsultant pod kliniką w Germantown, prosiła, aby przekazać o. Westowi, że według jej oceny po wizycie Matki Bożej w Ikonie Częstochowskiej w ich mieście dzieją rzeczy nadzwyczajne, wręcz niesamowite.
W poniedziałek 26 sierpnia jedna z doradczyń pro-life miała możliwość odbycia półgodzinnej rozmowy z osobą należącą do podstawowego personelu kliniki, która nigdy wcześniej nie chciała rozmawiać z obrońcami życia. Zdarzały się tylko słowne ataki i wyzwiska. Na pewno nie słuchała niczego, co druga strona mogła jej zaproponować. Tymczasem podczas wizyty Matki Bożej podjęła rozmowę. To była dobra, otwarta dyskusja na tematy związane z aborcją i osobistą odpowiedzialnością. Następnego ranka także Ellen Castellano miała z nią krótki kontakt i była zaskoczona cywilizowanym poziomem rozmowy, gdyż przez ostatnie dwa lata słyszała tylko przekleństwa. Stwierdziła, że Pan Bóg otwiera drzwi, aby podejmować pozytywnie i sensownie rozmowy z pracownikami tej kliniki. To jest zadziwiająca i bardzo pozytywna zmiana.
Ellen stwierdziła także, że 27 sierpnia przed południem, następnego dnia po modlitwie z Ikoną Częstochowską, udało się uratować przed aborcją troje dzieci!
Inna doradczyni opowiada następne zdarzenie: Z kliniki wyszła młoda kobieta z papierową torbą w ręku i skierowała się do swojego samochodu. Sądziłam, że jest już po aborcji, więc zaproponowałam jej pomoc w zakresie terapii zespołu proaborcyjnego, ale ona zawróciła do kliniki. Miałam jeszcze chwilę na kontynuowanie rozmowy. Powiedziałam: ‘jeśli jest szansa, że jeszcze nie zrobiłaś aborcji, proszę porozmawiaj z nami na temat innych możliwości wyboru.’ Ona jednak weszła do środka. P chwili wyszła z uśmiechem na twarzy i wyciągniętymi ramionami. Podeszła prosto do nas i poprosiła o pomoc oraz informacje. Okazało się, że była w siódmym tygodniu ciąży. Wystraszona, samotna uczennica. Nie widziała innego wyjścia i poszła do tej kliniki. Okazało się jednak, że potrzebne jest badanie USG. Dostała więc skierowanie do Shady Grove Pregnancy Center (ośrodka konsultacyjnego dla kobiet w ciąży, proponującego uratowanie dziecka). Była bardzo szczęśliwa, że nas spotkała. Widać było, że jej całkowicie ulżyło. To niesamowite – centrum aborcyjne wysłało kobietę w ciąży do poradni obrony życia! To dziecko zostało uratowane!
Kolejna wyjątkowa sytuacja zaistniała kolejnego dnia. Z kliniki wyszła zestresowana kobieta. Od razu podeszła do grupy obrońców życia i poprosiła o pomoc. Z pełną szczerością wyznała, że zrobiono u niej aborcję, chociaż była już w siódmym miesiącu ciąży. Z wielkim obrzydzeniem powiedziała: „ Ble”. Zaproponowano jej udział w biblijnej grupie terapeutycznej. Chwyciła ulotkę i stwierdziła, że rzeczywiście bardzo tego potrzebuje. Opowiadająca o tym wydarzeniu doświadczona terapeutka stwierdziła, że nigdy wcześniej nie spotkała kogoś, kto tak szybko przyznałby się do winy i szukał przebaczenia, praktycznie już w drzwiach kliniki. Takie sytuacje się nie zdarzają! Można było odczuć, że dzieje się coś zadziwiającego. Obecność Maryi uwalnia od zniewolenia przez zło.
Wieczorem tego samego dnia Matka Boża pojechała odwiedzić parafię Niepokalanego Serca Pana Jezusa w Lexington Park, w stanie Maryland.