Od początku swojej wędrówki przez Rosję z dalekiego Władywostoku Pielgrzymująca Ikona Czarnej Madonny otwiera wiernym drogę ku Maryi, Matce Miłosierdzia, zachęcając do modlitwy błagalnej do Boga z prośbą o wstawiennictwo w obronie ludzkiego życia.
Na tej drodze znajdują się przede wszystkim osoby konsekrowane, które swoje życie poświęciły Panu Bogu. Wędrując przez Kalifornię Matka Boża odwiedzała liczne klasztory i wspólnoty religijne.
Klasztor Niepokalanego Serca Maryi sióstr klarysek w Los Altos w stanie Kalifornia w pobliżu Santa Barbara stanowi idealne miejsce dla modlitwy wstawienniczej. Siostry witały Matkę Bożą 28 lipca radosnym śpiewem i adoracją, zapraszając Ją do siebie za klauzulę na całą noc. Oczywiście ks. West nie miał pozwolenia wejścia za klauzulę i nocował w sąsiedztwie. Rano w kaplicy zakonnej odprawił dla sióstr Mszę św. i opowiedział siostrom o peregrynacji „Od Oceanu do Oceanu” Oczywiście obiecały osłaniać modlitwą dalszą podróż przez świat w obronie życia.
Jeszcze jednym wspaniałym wydarzeniem była wizyta Ikony Częstochowskiej w dniu 29 lipca w Świeckim Zakonie Karmelitów Bosych p. w. św. Józefa przy klasztorze karmelitańskim im. Chrystusa Króla (Carmelite Monastery of Christo Rey) w San Francisco. W latach dwudziestych XX wieku na skutek wielkich prześladowań Kościoła w Meksyku, hiszpańskojęzyczni założyciele tego zakonu uciekli do Kaliforni i osiedlili się w pobliżu San Francisco. Przyjazd Czarnej Madonny sprawił tam wielką radość. Najbardziej cieszyła się Siostra Luz Maria od Eucharystii. Okazało się, że przed wstąpieniem do karmelitanek, który jest zamkniętym zakonem klauzulowym, spotkała ks. Westa podczas pobytu w Niemczech.
Tehachapi w Kaliforni jest małym miasteczkiem liczącym ok. 14 tys. mieszkańców. Znajduje się tutaj klasztor kontemplacyjny sióstr norbertanek, kanoniczek regularnych zakonu premonstratensów z Betlejem p. w. św. Józefa. Atmosfera tego spotkania z Matką Bożą, pielgrzymującą w obronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci, była niezwykle ciepła. „Siostry Gór” Zapewniając o swojej modlitwie zorganizowały Czarnej Madonie wspaniałe pożegnanie, gdy opuszczała ich klasztor w dniu 8 sierpnia.
Opiekę nad najbiedniejszymi oraz poświęcenie swojego życia modlitwie realizują Misjonarki Miłości, ze zgromadzenia założonego przez bł. Matkę Teresę, w klasztorze w Lynnwood. W dniu 10 sierpnia przypadł im w udziale zaszczyt goszczenia Czarnej Madonny. Zrobiły to z wielkim entuzjazmem. Umożliwiły także świeckim dostęp do adorowania Ikony, zapraszając okolicznych mieszkańców na przygotowaną uroczystość, aby mogli pokłonić się Matce Bożej i wspólnie uczestniczyć w Eucharystii. Ks. West był bardzo wzruszony i przypomniał, że współpracował z siostrami tego zgromadzenia w Newark w stanie New Jersey oraz South Bronx. To one pomogły mu w odkryciu powołania do kapłaństwa.
25 sierpnia Ikona dojechała do Misjonarek Miłości Sióstr Klauzulowych (Missionaries od Charity Contemplative Sisters) w Los Angeles. Nikogo nie zaskoczyła ich wyjątkowa serdeczność i gościnność. Misjonarki Miłości dołączały do procesji z Ikoną przez cały okres pielgrzymki przez Stany Zjednoczone.
Z powodu usilnych nalegań przełożonej s. Mary Gabrieli MC w dniu 27 sierpnia Czarna Madonna przybyła do jeszcze jednego klasztoru Misjonarek Miłości w San Diego. Ks. West żartował, że trudno jest odmówić kobiecie, która całe swoje życie poświęciła, aby służyć Bogu. W tym klasztorze z niecierpliwością oczekiwała wizyty Naszej Pani siostra Maria Częstochowa MC. Z powodu choroby nie mogła sama wybrać się, aby uczestniczyć uroczystościach w innych miejscach, ale Maryja tak to wszystko zorganizowała, że osobiście przyjechała do swojej ukochanej imienniczki.
Dla osiągnięcia sukcesu historycznej kapani „Od Oceanu do Oceanu” w obronie życia najważniejsza jest modlitwa. Pielgrzymująca Ikona Matki Bożej Częstochowskiej porusza serca tysięcy ludzi konsekrowanych w Ameryce Północnej, podobnie jak w Europie i we wszystkich krach, przez które podróżowała.