W czwartek 20 grudnia o godz. 17:00 Matka Boża zawitała w Gijón w regionie Asturia. Miasto to leży nad Zatoką Biskajską, czyli już nad Oceanem Atlantyckim. Tym samym Matka Boża w swojej pielgrzymce w obronie życia dotarła już do drugiego oceanu, chociaż trasa I etapu nie jest jeszcze zakończona.
Zatrzymała się w Bazylice Najświętszego Serca Jezusowego, popularnie nazywaną tutaj “Iglesiona” (Wielka Świątynia). Ks. D. Álvaro, rektor Bazyliki, dołożył wszelkich starań, aby godnie ugościć Niepokalaną, szczególnie w Asturii, gdzie rozpoczęła się rekonkwista, czyli walka chrześcijan o wyparcie Maurów z Półwyspu Iberyjskiego, trwająca od VIII do XV wieku. Wielu wiernych specjalnie przybyło, aby przywitać Matkę Bożą.
Ikonę do bazyliki z wielką radością wnieśli przedstawiciele bezrobotnych, którzy są zmuszeni prosić o jałmużnę przed kościołem, gdyż stracili źródło utrzymania. Był to dla nich bardzo wzruszający moment. Po powitaniu nastąpiło wystawienie Najświętszego Sakramentu, Różaniec w obronie życia i rodziny oraz Msza święta, którą celebrowało pięciu kapłanów.
Ikona pozostawała w bazylice w Gijón również przez cały piątek 21 grudnia. W tym czasie trwała adoracja, w której uczestniczyło dużo ludzi. W wieczornej Mszy świętej w intencji obrony ludzkiego życia, którą znowu odprawiało pięciu kapłanów, uczestniczyło ok. 500 osób.
Po Mszy Świętej odbył się koncert kolęd. Matka Boża na pewno wzruszyła się, kiedy najlepszy tenor z Asturii - Joaquín Pixan - śpiewał na Jej cześć “Cichą Noc” i „Ave Maria” Shuberta, a szczególnie gdy na powitanie zadedykowano Jej piękną, tradycyjną pieśń asturiańską na cześć Matki Bożej z Covadonga – Matki Bożej Królowej Asturii.
W sobotę rano 22 grudnia, po uroczystym pożegnaniu, Matka Boża w Ikonie Częstochowskiej swoim „Life Mobilem” pojechała do sławnego sanktuarium w Covadonga.